Łagoszovia Łagoszów - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb
  •        

Buttony

Logowanie

Statystyki drużyny

Losowa galeria

ŁAGO-ORZEŁ
Ładowanie...

Wyszukiwarka

Sport.pl

Zczuba.tv

Aktualności

Podsumowanie 3 kolejki...

  • autor: lagoszovia, 2014-09-02 04:19

 

             3 kolejka Klasy A grupa 1 sypnęła małymi niespodziankami. Dragon nie zwalnia tempa. Beniaminek z Ostaszowa nie dał żadnych szans drużynie z Góry, która jeszcze niedawno walczyła o awans do Klasy O. Koronie  Czernina i Odrze Chobienii kolejny raz nie udaje się dograć zwycięstwo do końca tracąc zwycięstwo już w doliczonym czasie gry. Zadzior nadal pokazuje pazury i odprawił z bagażem trzech bramek do domu Iskrę Droglowice. Pierwsze historyczne zwycięstwa Gwardii Białołeka nad Orłem Czerna i Tęczy Kwielice nad Zawiszą Serby. Płomien powrócił już z wakacji i gra coraz efektowniej i efektywniej. 

JESIEÑ 2014 – 30/31.08.2014r.
KLASA „A” grupa 1
Pierwsze i efektowne zwycięstwo beniaminka
Przedziwny mecz w Ostaszowie.
Zadzior coraz bardziej zadziorny i mocno straszy w tabeli.
3 kolejka - 30/31.08.2014


TĘCZA Kwielice - ZAWISZA Serby
6 – 3 /2-3/

0-1 – 5 min – Spychała
1-1 - 8 min – Kościucha Daniel
2-1 - 12 min – Szczyrek
2-2 - 29 min – Giwerski Marek
2-3 - 42 min – Świercz Jarosław
3-3 - 51 min – Kościucha Daniel
4-3 - 67 min – Leśniewski Grzegorz
5-3 - 72 min – Andrzejczak Artur
6-3 - 81 min – Suchocki Grzegorz
Początek meczu a i pierwsza połowa nie wskazywały na sukces gospodarzy. Do przerwy gra była wyrównana. Sytuacje i wynik zmieniały się raz na jedna to znowu na druga stronę. Na przerwę bardziej zadowoleni z wyniku schodzili piłkarze przyjezdni z Serb. Druga połowa to już pełna dominacja miejscowych, którzy w najśmielszych myślach nie marzyli o takim sukcesie. Jest to pierwsze historyczne zwycięstwo Tęczy w Klasie A. Kibice jak i zawodnicy tego dnia mogli być zadowoleni jak z wyniku tak i z faktu iż obejrzeli grad bramek. W ocenie miejscowych działaczy piłkarze mając widmo porażki na własnym boisku i okupowanie dolnych rejonów tabeli postawili wszystko na jedną kartą co jak widać opłacało się.

LZS Ostaszów - POGOŃ Góra
5 – 1 /1-0/

1-0 – 30 min – Depta Adam
2-0 – 56 min – Oleszek Mateusz
2-1 - 67 min – Polański Marcin
3-1 - 72 min – Fijałkowski
4-1 - 86 min – Kwiatkowski Jacek
5-1 - 89 min – Kowalczyk Przemysław
Mecz w Ostaszowie wzbudzał duże zainteresowanie. Było nie było przyjeżdżała do Ostaszowa drużyna, która przez większość poprzedniego sezonu walczyła o awans do Klasy O. Od początku meczu sytuacje przenosiły się raz na jedna to na druga stronę boiska. Kiedy w 20 min meczu do prostopadłego podania wyszedł Mateusz Oleszek bramkarzowi Pogoni nie zostało nic jak tylko zatrzymać go nieprzepisowo za polem karnym. Sędzia obok podyktowania rzutu wolnego z 18 metra nie miał też wątpliwości co do przewinienia bramkarza, którego musiał usunąć go z boiska. W bramce stanął dużo młodszy golkiper, ale mimo tego dobrze sobie poczyniał w bramce. Kiedy w 30 minucie meczu widząc nieudolność swoich kolegów w pokonaniu bramkarza gości Adam Depta z odległości około 40 metrów kropnął co sił pod poprzeczkę nie do obrony. Na boisku od tego momentu widać było coraz większą przewagę miejscowych, ale goście do przerwy mądrze się bronili i nie dali sobie już strzelić więcej goli. Po przerwie wydawało by się, że gospodarze przycisną gości i bramki kolejne to tylko chwila czasu. Nic jednak bardziej mylnego. To goście byli bliżsi zdobycia gola. Od momentu kiedy gości strzelili gola na 2:1 w 67 minucie w gospodarzy wkradły się obawy, ale pozytywne co do gry która przeniosła się na wynik i mocno wzięli się do roboty strzelając już w 72 minucie bramkę na 3:1 i od tej pory już tylko jedna drużyna rządziła na boisku. Końcowy wynik 5:1 jest najniższym wymiarem jaki spotkał Pogoń Górę tego dnia. Utratę tylko pięciu bramek zawdzięczają dobrze spisującemu się młodemu bramkarzowi, który niejednokrotnie wychodził obronna ręka nawet w sytuacji sam na sam.


ZADZIOR Buczyna - ISKRA Droglowice
3 – 0 /1-0/

1-0 – 20 min – Kiełb Paweł
2-0 – 83 Peszko Patryk
3-0 – 86 min – Basałyga Grzegorz
Buczyna miała dużo okazji na strzelenie bramek jednak zabrakło skuteczności bądź sędzia odgwizdywał pozycje spalone. W 20' minucie meczu, Krzysztof Kotwas podaje piłkę do Pawła Kiełba, a ten niesygnalizowanym strzałem za 16-tki pokonuje bramkarza Gości. 83' minuta meczu, przechwyt piłki przez Michała Bąkowskiego, który minął kilku rywali i zagrywa piłkę w 16-nastkę do Patryka Peszko, ten okiwał obrońcę Droglowic i strzałem na długi słupek z ostrego kąta pokonał bramkarza. Chwilę później Krzysztof Kotwas zagrywa prostopadłą piłkę do Pawła Kiełba ten wychodzi sam na sam z bramkarzem, oddaje strzał, piłka odbita od bramkarza Iskry, spada pod nogi Grzegorza Basałygi, który nie zastanawiając się uderzył piłkę z 25 metrów, która wpadła do bramki. Sędzia zakończył mecz wynikiem 3:0 dla Zadziora.
http://zadzior-buczyna.futbolowo.pl/relacja,1086,zadzior-buczyna-vs-iskra-droglowice.html
 

PŁOMIEŃ Radwanice - SOKÓŁ Jerzmanowa
8 – 2 /4-2/

1-0 – 2 min – Szymkowiak
2-0 – 4 min – Wilk
2-1 - 19 min – Laszczowski
2-2 - 23 min – Kacprzyk
3-2 - 29 min – Szymkowiak
4-2 - 39 min – Adamczyk Mateusz
5-2 - Chłodnicki
6-2 - Pieniążek
7-2 - Pisowicz
8-2 - Żmijowski
Sokół Jerzmanowa nie może wejść na pozytywne tory z rundy wiosennej. Trzeci mecz bez zwycięstwa i utrata czternastu bramek o czymś świadczy. Jeszcze w pierwszej połowie kiedy to przegrywając po 4 minutach 0:2 potrafili się podnieść i doprowadzić do remisu 2:2. Jednak to było wszystko na co tego dnia było stać Sokoła. Sokół gra jesienią tak jakby ktoś im podciął skrzydła albo związał lotki. Co się poderwą do góry to szybko spadają. Najwyższy czas rozwiązać lotki i zacząć wznosić się ku górze w tabeli bo taka sytuacja na dzień dzisiejszy źle wróży na przyszłość. Nic nie ujmując drużynie Płomienia, którego gra z meczu na mecz coraz lepiej wygląda i widać, że zawodnicy powrócili z wakacji i mocno wzięli się do roboty czego efekty widać na boisku.


GWARDIA Białołęka - ORZEŁ Czerna
5 – 2 /1-1/

0-1 – 30 min – Jarosz Krzysztof
1-1 - 45 min – Kosmala Konrad
1-2 – 51 min – Wilk Paweł
2-2 - 57 min – Kosmala Konrad
3-2 - 65 min – Karcz Arkadiusz
4-2 - 73 min – Kosmala Konrad
5-2 - 85 min – Dykcik Bartłomiej
W Białołęce czekano trzy kolei na historyczny sukces. Początek meczu jak i początek drugiej połowy nic na to nie wskazywały. Prowadzenie w 30 minucie objęli goście i wydawało by się że dowiozą ten rezultat do przerwy. Jednak tuz przed gwizdkiem sędziego na przerwę do remisu doprowadził najlepszy tego dnia na boisku Kosmala Konrad. Po przerwie znowu lepiej zaczęli goście. Mieli okazje dowieźć korzystny wynik pod warunkiem, że będą grali tak do końca. Niestety nic z tego. Z minuty na minutę piłkarze Orła grali coraz gorzej, a gospodarze coraz odważniej. Od momentu doprowadzenia do remisu 2:2 na biosu było widać już tylko jedną drużynę i kolejne bramki były tylko chwilą czasu. Końcowy sukces jest sukcesem historycznym dla gospodarzy, zaś dla gości kolejna porażka to kolejny znak zapytania na drodze Orła dokąd idzie, a może inaczej leci lub prowadzi błędny lot Orła. Czy ku B klasie? Najwyższy czas na to sobie muszą odpowiedzieć piłkarze z Czernej, bo nim się obejrzą, a będą czerwona latarnia w tabeli.

ODRA Chobienia - ŁAGOSZOWIA Łagoszów
3 – 3 /1-1/

1-0 – 24 min – Drabik
1-1 - 25 min – Jaworski Kacper
1-2 – 55 min – Książkiewicz Kamil
2-2 - 60 min – karny – Sypień Patryk
3-2 - 73 min – Sypień Jakub
3-3 - 90+2 min – Jaworski Kacper
Na kolejny mecz czekano w Chobieni z nadziejami ale i z małymi obawami. Czy znowu Odra nie dowiezie sukcesu do końca. Początek dobry. Prowadzenie 1:0 już w 24 minucie ucieszyło gospodarzy . Niestety tylko na minutę. Jeszcze miejscowi nie przestali się cieszyć ze zdobycie gola, a już był remis i trzeba było grać od nowa. Po przerwie lepiej zaczęli tym razem goście, którzy w 55 minucie obejmują prowadzenie i jakby od tego momentu lekko spasowali oszczędzając siły na końcówkę. Wtedy do głosu znowu doszli gospodarze nie mając nic do stracenia i po golach w 60 i 73 minucie wyszli ponownie na prowadzenie. Kiedy wydawało by się, że dzisiejszego dnia sukces już jest na wyciągnięcie ręki. Kiedy sędzi doliczył czas gry i kiedy on się kończył i kiedy wszyscy oczekiwali na gwizdek sędziego to znowu wszyscy myśleli chyba o „?”. No właśnie o czym. Tylko piłkarze Łagoszowi grali do końca i w doliczonym już czasie gry Jaworski Kacper uratował jeden punkt dla gości zachowując najwięcej zimnej krwi umieszczając piłkę w bramce gospodarzy . Gospodarze i tym razem musieli obejść się „smakiem” zaliczając drugi trzy bramkowy remis na własnym boisku


VICTORIA Siciny - DRAGON Jaczów
1 – 3 /1-1/

1-0 – 33 min – Sarnecki Szymon
1-1 34 min - Bukała
1-2 – 51 min – Żydaczewski Patryk
1-3 – 85 min – Żydaczewski Patryk
III kolejka o mistrzostwo A-klasy nie będzie miło wspominana przez naszych zawodników i kibiców. W niedzielnym spotkaniu pomiędzy Victorią Siciny a Dragonem Jaczów, lepszą drużyną okazali się goście.
Mecz zaczął się dla naszej drużyny dobrze przeprowadzaliśmy wiele ataków, które w 16 minucie zakończyły się bramką strzeloną przez naszego juniora, Szymona Sarneckiego. Warto też podkreślić wysiłek Tomasza Pasierbka przy tej bramce który po swojej akcji wyłożył piłkę na strzał do pustej bramki. Chwilę później mogliśmy cieszyć się z podwyższenie gdyby nie czujna postawa bramkarza gości. Michał Tycki wrzucił piłkę z rzutu wolnego w pole karne, Tomasz Pasierbek skierował piłkę głową pod nogi Marcina Jurczaka, lecz strzał tego ostatniego niestety dla nas obronił bramkarz gości. Po 36 minutach na tablicy widniał już wynik 1-1, bramkę przyjezdni zdobyli po rzucie rożnym. W ostatnich pięciu minutach gry pierwszej połowy zawodnicy z Jaczowa stworzyli sobie jeszcze dwie groźne sytuacje, jednak w obu przypadkach piłka uderzyła w poprzeczkę.
Druga połowa nie zaczęła się dla nas dobrze, a to za sprawą bramki na 1-2 jaką zdobyli goście, po długiej piłce z własnej połowy do napastnika i strzale na długi słupek, przy którym nasz bramkarz nie miał szans. W 61 minucie mieliśmy bardzo dobrą sytuację na wyrównanie. Łukasz Lewandowski uderzył bardzo precyzyjnie piłkę z rzutu wolnego, piłka zmierzała w samo okienko bramki, lecz bramkarz gości miał tego dnia wspaniałą formę i sparował piłkę na rzut rożny. Kilka chwil po tym nasi zawodnicy skonstruowali piękną akcję z klepki, lecz Szymon Sarnecki oyrzymał piłkę prawie przy linii końcowej, a bramkarz gości nie miał największych problemów z obroną tej piłki. Na 3 minuty przed końcem goście zadali nam cios ostateczny. Podczas gdy zawodnicy Victorii ciągle atakowali i próbowali zdobyć bramkę na wagę remisu, goście przeprowadzili kontratak, który zakończył się bramką na 1-3.
Źródło: Victoria Siciny


KORONA Czernina - ZRYW Kotla
4 – 4 /2-1/

1-0 – Zarzycki Adrian
1-1 - ?
2-1 - ?
2-2 - ?
2-3 - ?
3-3 - Kiernicki Arkadiusz
4-3 - Dworniczak Łukasz
4-4 - 90+1 min - ?
Pierwsza połowa nie zwiastowała dobrego wyniku dla Zrywu. Miał być to pierwszy mecz, w którym Zryw wywalczy komplet punktów, ale kolejna wyprawa nie dała kompletu punktów. Po pierwszej połowie bliżsi zwycięstwa nie ze względu na wynik ale tez ze względu na sposób gry bliżsi zwycięstwa była Korona. Jednak początek drugiej połowy należał do gości z Kotli, którzy najpierw doprowadzili do remisu by następnie wyjść na prowadzenie. Jednak wtedy do głosu dochodzą gospodarze i po golach Kiernickiego i Dworniczaka wychodzą na prowadzenie 4:3. Kiedy wszyscy patrzyli na zegarek i już powoli niektórzy zawodnicy zaczęli się cieszyć z sukcesu, gapiostwo gospodarzy daje Zrywowi już w doliczonym czasie gry Zryw remis 4:4. Korona pokazuje, że nadal będzie groźna i aplikuje kilka goli przeciwnikowi, schodząc jednak bez zwycięstwa. Zryw zalicza kolejny remis w tym sezonie. Emocji i wrażeń w tym meczu nie brakowało do samego końca. Jedyni zadowoleni z obrotu sprawy w tym meczu mogli schodzić z boiska chyba tylko goście.

 

                                                                                                                                 B.Chrobak


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [744]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Najnowszy film

ŁAGO-PERŁA 10-3

Reklama

Zegar

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 34, wczoraj: 87
ogółem: 1 931 540

statystyki szczegółowe

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 16

Wyniki

Ostatnia kolejka 15
KOMORNIKI 0:7 ZADZIOR BUCZYNA
ZRYW KOTLA 0:5 ZAWISZA SERBY
PŁOMIEŃ RADWANICE 3:2 DRAGON JACZÓW
MIESZKO RUSZOWICE 3:3 SOKÓŁ JERZMANOWA
KORONA CZERNINA 3:2 VICTORIA SICINY
GWARDIA BIAŁOŁĘKA 4:1 ISKRA DROGLOWICE
ORZEŁ CZERNA 2:6 POGOŃ GÓRA
ŁAGOSZOVIA 2:1 VICTORIA PARCHÓW

Kontakty

Administrator
zostaw wiadomość
ŁAGO
status Gadu-Gadu