Płomień, Dragon czy Zadzior, a może Ostaszów. Która z tych drużyn samodzielnie będzie zasiadała na fotelu lidera po tej kolejce? Z drugiej strony zadaliśmy sobie pytanie - kto z kolei będzie czerwoną latarnią, Orzeł, Zawisza czy Iskra? Znamy już odpowiedzi na wszystkie nurtujące nas i kibiców pytania.... Tylko Dragon nie sprostał zadaniu. Przegrał w Kotli ze Zrywem. Pogoń Góra mimo prowadzenia do przerwy znowu przegrała.Coraz lepiej poczyna sobie Odra Chobienia, która zamierza także włączyć się do walki o awans.
Płomień Radwanice podejmował drużynę Pogoni Góra na własnym boisku. Pogoń do przerwy stawiała zacięty opór i nawet prowadziła 2:1. Po przerwie na boisku była już tylko jedna drużyna - Płomień, który ostatecznie wygrał 4:2.
Dragon Jaczów wybierał się do Kotli na mecz ze Zrywem z nadziejami wywalczenia choćby remisu. Niestety po bardzo dobrej pierwszej połowie w wykonaniu obu drużyn, Dragon przegrywał tylko 0:1. Po przerwie wydawało by się, że wyrównanie będzie tylko kwestią czasu. W drugiej połowie jednak na boisku rządził Zryw Kotla wygrywając ostatecznie 4:0.
Zadzior Buczyna podobnie jak Zryw do przerwy wygrywał tylko 1:0. Tęcza Kwielice dzielnie się broniła, ale po przerwie Zadzior już nie odpuścił, dołożył jeszcze trzy bramki i wygrał ostatecznie jak Zryw 4:0.
Ostaszów był zbyt pewny siebie przed meczem i nawet wtedy kiedy to po 12 minutach meczu prowadził 2:0. Wtedy szybko goście skontrowali i już w 14 minucie było tylko 2:1. Do końca pierwszej połowy to męczarnie ze strony Ostaszowa i obrona ze strony Zawiszy. Po przerwie obraz gry całkowicie uległ zmianie i końcowy wynik 7:1 dla Ostaszowa mówi sam za siebie.
Victoria Siciny chciała lekko i przyjemnie przejść obok meczu Nic bardziej mylnego. Orzeł rozpoczął mecz jak wiele innych. Bardzo dobrze od prowadzenia w 12 minucie 1:0 po golu Pawła Wilka. Wtedy Victoria powoli zaczęła się budzić i nawet postarała się doprowadzić do przerwy do wyrównania 1:1. Po przerwie nawet jeszcze przy stanie 2:1 dla Victorii, Orzeł grał otwarta piłkę, a nawet momentami przeważał. Dopiero kiedy w 88 minucie Orzeł stracił trzeciego gola to i stracił ochotę na grę. Ostatecznie Victoria wygrała 4:1.
Odra Chobienia do przerwy demolowała Sokoła Jerzmanowa. Po przerwie kilka zmian i wszystko się rozsypało. Do głosu doszli goście tocząc wyrównaną, a nawet zaczęli przeważać. Wynik drugiej połowy korzystny dla Sokoła 2:1, ale końcowy niestety 6:2 dla Odry i to ona zapisuje sobie trzy punkty.
Dziwny, a może jakiś inny mecz w Czerninie. Wg obu działaczy jak... można grać i przegrać 1:9, a jak można słabiej grać i wygrać 9:1. To tylko wiedzą sami zawodnicy obu drużyn. Korona zagrała słabszy mecz, ale jak mówią działacze lepiej grać tak wszystkie mecze i takie wyniki osiągać.
Na zakończenia dnia Gwardia Białołęka po wyrównanej grze wygrała w derbach gminy z Iskrą Droglowice 2:1 strzelając zwycięskiego gola w 89 minucie meczu.